Jesień przywitała nas już kilka dni temu, zatem czas pomyśleć o zimie i wykorzystać dary lata. Tym razem buraczki w wersji do słoiczków na zimę.
Buraczki doprawić tak, by były idealne jest niezmiernie trudno i chyba wie o tym każda Pani Domu, a ten przepis nie wymaga od nas doprawiania i smakowania w nieskończoność, wystarczy tylko trzymać się proporcji, a buraczki wyjdą perfekcyjne :)
Składniki:
- 3 kg buraków ćwikłowych średniej wielkości
Zalewa:
- 1,5 szklanki cukru
- 1 szklanka octu 10%
- 3 średnie cebule
- 3 ząbki czosnku
- 10 ziarenek ziela angielskiego
- 10 ziarenek pieprzu
- 10 listków laurowyh
- 5 goździków
- 1,5 łyżki soli
Przygotowanie:
Buraczki szorujemy pod wodą by usunąć z nich resztki piasku. Nie obieramy, bo cały barwnik przejdzie do wody! Umyte buraczki wkładamy do garnka, zalewamy wodą i gotujemy do miękkości, czyli ok. 1,5 - 2 godziny (Sprawdzamy miękkość nożem i musi on lekko wchodzić w buraka).
Ja użyłam szybkowaru i gotowałam 40 minut.
Po wstawieniu buraczków od razu robimy zalewę dodając wszystkie składniki do garnuszka. Cebulę i czosnek kroimy w dowolnej wielkości niewielkie kawałki. Całość zagotowujemy mieszając od czasu do czasu, przykrywamy i odstawiamy by przyprawy oddały smak.
Gdy buraczki ostygną obieramy je ze skórki (można użyć jednorazowych rękawiczek) i trzemy na dużych oczkach tarki. Do potartych buraków wlewamy odcedzona z przypraw zalewę i dokładnie mieszamy.
Przekładamy do umytych i wysuszonych słoików i pasteryzujemy ok. 30 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz