Smaczne maleństwa dobre na każdą okazję. U mnie już w słoiku przechodzą smakiem :)
Na 35 małych pulpecików będziemy potrzebowali:
- 500 gram dowolnego mięsa mielonego (u mnie indyk, bo w końcu jestem na diecie)
- suszona natka pietruszki
- suszony czosnek
- 2 małe jajka
- 3 łyżki bułki tartej
- sól i pieprz do smaku
- tłuszcz do smażenia
Na zalewę:
- pół szklanki octu 10%
- 2 szklanki wody
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 3 ziela angielskie
- 3 listki laurowe
- 5 kulek pieprzu
- 1 cebula
Przygotowanie:
Mięso mielone wyrobić z jajkami, 2 łyżkami bułki tartej (trzecia łyżka jest do obtoczenia) i przyprawami. Uformować małe kuleczki wielkości orzecha włoskiego.
Pulpeciki obtoczyć w bułce tartej. Usmażyć na wolnym gazie by mięso dobrze się ścięło i zarumieniło.
W garnuszku zagotować zalewę z podanych składników. Cebulkę można pokroić w dowolne kawałki, ważne by dała smak.
Przełożyć pulpeciki do słoiczka i zalać zalewą. Po wystygnięciu odstawić do lodówki na co najmniej 2 dni by dobrze przeszły smakiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz