Taki rodzaj kaszotta zrodził się w mojej głowie zupełnie przypadkiem, trochę ze znudzenia klasycznym risottem, a trochę z powodu zalegających w szafce jesiennych grzybów :)
Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę, bo wyszło bardzo, ale to bardzo smaczne, dlatego szczerze zachęcam i polecam wypróbowanie grzybowego kaszotta.
Co prawda kaszę możemy użyć dowolną, ale jaglana jest najzdrowszą z całej rodziny kasz i warto ją jeść, bo jest również bardzo smaczna.
Składniki na 2 porcje:
- garść suszonych grzybów leśnych (ewentualnie pieczarek)
- 5 łyżek kaszy jaglanej
- 0,5 szklanki czerwonego wytrawnego wina (opcjonalnie)
- 0,5 kg mięsa z kurczaka, może być pierś, ja użyłam mięsa z udek
- ok. 1,5 szklanki bulionu warzywnego, może być również z kostki
- 5 dkg dowolnego sera
- 1 mała cebulka
- tłuszcz do smażenia
- sól, pieprz do smaku
- 1 łyżka masła
Dzień wcześniej, najlepiej na noc, namoczyć grzyby w niewielkiej ilości wody. Wodę z moczenia grzybów zachować.
Na patelni rozgrzać tłuszcz, dodać pokrojoną w drobną kostkę cebulkę, po kilku chwilach mięso pokrojone w niewielkie kawałki. Gdy oba składniki się podsmażą, a mięso zamknie pory dosypujemy kaszę i chwilkę wszystko razem smażymy. Po ok. 2 minutach dolewamy wino, ale jeśli go nie mamy, albo nie chcemy dodać to możemy ten etap pominąć. Gdy kasza wchłonie wino dokładamy pokrojone w kostkę grzyby wraz z wodą, w której się moczyły. Po wchłonięciu płynu dolewamy małymi porcjami bulion i następną porcję wlewamy dopiero wtedy, gdy poprzednia zostanie wchłonięta przez kaszę. Czynność tą powtarzamy do momentu kiedy kasza zmięknie (ok. 15 minut). Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Na sam koniec dodajemy starty ser i łyżkę masła. Oba te składniki sprawią, że nasze kaszotto nabierze aksamitnej konsystencji.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz